Kamery zainstalowane w indonezyjskiej dżungli na wyspie Jawa zarejestrowały obecność 35 osobników z gatunku nosorożca jawajskiego krytycznie zagrożonego wyginięciem – poinformowały miejscowe władze za pośrednictwem agencji AFP. W skład populacji wchodzi pięcioro młodych.
44 kamery na podczerwień zostały zainstalowane przez indonezyjskie Ministerstwo Leśnictwa w ubiegłym roku na terenie parku narodowego Ujung Kulon.– Kamery wychwyciły obecność 22 samców i 13 samic. Wśród pięciorga młodych jest jedna samica i cztery samce – powiedział dyrektor działu ochrony bioróżnorodności ministerstwa Bambang Novianto. Dodał, że odkrycie młodych świadczy o rozwoju populacji.
Problem stanowi jedynie brak równowagi między liczebnością samców i samic. – Jest więcej osobników płci męskiej niż żeńskiej. Martwimy się, że to będzie skutkowało rywalizacją o partnerki, a to doprowadzi do śmiertelnych pojedynków – wyjaśnił Novianto.
Dla zwiększenia ochrony nosorożców ministerstwo szykuje rezerwat na terenie 38 tys. ha należących do parku narodowego Ujung Kulon, który zajmuje powierzchnię 112 tys. ha. – Będzie nam łatwiej monitorować populację, a proces jej powiększania będzie bardziej efektywny – podkreślił Novianto. Jak dodał, władze chcą do 2015 roku zwiększyć liczebność nosorożca jawajskiego do 70-80 sztuk.
Nosorożec jawajski różni się od nosorożca białego mniejszym wzrostem, pojedynczym rogiem i fałdami zwisającej skóry. W jawajskim parku żyją najprawdopodobniej 44 osobniki. Jest to jedyna rozwijająca się populacja tego krytycznie zagrożonego gatunku.
Azjatyckie nosorożce są na skraju wyginięcia, gdyż ich rogi są cenione w tradycyjnej medycynie chińskiej i koreańskiej, mimo że większość państw w tym regionie zabroniło handlu tym towarem.
PAP – Nauka w Polsce
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl