Pobierz
najnowszy numer

Newsletter

Zapisz się do naszego Newslettera, aby otrzymywać informacje o nowościach z branży!

Jesteś tutaj

Kary umowne

Printer Friendly and PDF

Oszacowanie rozmiaru potencjalnych szkód w kontekście ochrony osób i mienia jest trudne. Powoduje to, że wielu przedsiębiorców decyduje się na zapłacenie kary umownej jako odszkodowania o określonej wysokości w przypadku zaistnienia pewnych zdarzeń. Co należy wiedzieć o karach umownych? Czy warto określać je w umowach?

Przy zakładaniu rachunku bankowego (firmowego albo prywatnego) należy podpisać stosowną umowę. Tak samo jest przy zakupie nowego smartfonu z salonu. Zawieramy różne umowy – w ramach działalności gospodarczej albo w celu osobistym.

Przyjmijmy, że kupiłeś w salonie sprzedaży nowy smartfon. Oferta jest korzystna, po prostu atrakcyjna, ale z czasem współpraca z operatorem przestaje się układać, np. z powodu chronicznych problemów z Internetem. Postanawiasz rozwiązać umowę i ze zdziwieniem zauważasz, że musisz zapłacić z tego powodu karę umowną. W tym przypadku kara umowna ma zniechęcić do rezygnacji z usług operatora telekomunikacyjnego przed upływem okresu obowiązywania umowy. Może to oczywiście wydać się nieuczciwe.

Zastanówmy się, dlaczego przedsiębiorcy stosują kary umowne. W trakcie realizacji postanowień zawartych w umowie mogą zaistnieć okoliczności, w których przedsiębiorca poniesie szkodę z winy kontrahenta. Jeśli kontrahent nie zechce wyrównać strat, przedsiębiorca będzie musiał skierować sprawę do sądu, aby otrzymać odszkodowanie. Sądy mają coraz większe opóźnienia w rozpatrywaniu spraw, więc trzeba będzie czekać – może rok, a może nawet trzy lata. Przeciwnik może starać się opóźniać proces tak długo, jak tylko się da.

Kary umowne mają przyspieszyć wyegzekwowanie odszkodowania. Jest to odszkodowanie o wysokości z góry określonej i zaakceptowanej przez drugą stronę, dzięki czemu poszkodowany nie musi udowadniać rozmiaru szkody. Wystarczy tylko udowodnić, że została wyrządzona. Co ciekawe, wysokość kary umownej niekoniecznie musi być współmierna do poniesionej szkody. Może ją nawet przewyższać.

W branży ochrony fizycznej kary umowne są określane w umowach z kontrahentami (w tym przypadku obie strony starają się zawrzeć zapisy obciążające w różnych sytuacjach kontrahenta), jak i w umowach-zleceniach z ochroniarzami jako pracownikami (w tym przypadku obciążani są zazwyczaj ochroniarze). Kary te mogą być liczne, wysokie i za różne przewinienia. Przykładowo, w umowach z deweloperami często określane są kary umowne za niedostarczenie faktury w określonym terminie, w określonej formie lub w przypadku braku któregokolwiek z wymaganych załączników. Szczegółowa analiza umów obfitujących w kary umowne może nawet doprowadzić do wniosku, że dla niektórych podmiotów są one dodatkowym i bardzo wygodnym sposobem zarabiania lub oszczędzania.

Warto jednak zauważyć, że nie wszystkie kary umowne są możliwe do wyegzekwowania na drodze sądowej, jeśli dany podmiot zdecyduje się nie zapłacić ich dobrowolnie. Części z nich dotyczą prawne ograniczenia. Niektóre mogą zostać uznane za niezasadne w toku postępowania sądowego.

Przede wszystkim kara umowna może zabezpieczać jedynie wykonanie zobowiązania niepieniężnego. Oznacza to, że nie można wyznaczyć kary umownej na przykład za niezapłacenie w określonym terminie. Mogą obowiązywać odsetki ustawowe lub umowne, ale nie kara umowna.

Ponadto kara umowna powinna mieć wyznaczoną wysokość, a w przypadku jej niewyznaczenia powinna być wskazana przynajmniej podstawa do jej ustalenia. Nieuwzględnienie tego wymogu może doprowadzić do tego, że roszczenie zostanie w postępowaniu sądowym uznane za bezzasadne. Przykładem takiego bezzasadnego roszczenia może być określenie zakresu możliwych do zapłacenia kwot jako kary umownej. Jest to zapis nieuznawany przez sądy za zgodny z prawem, ponieważ nie wskazuje on określonej kwoty, a jedynie granice, w ramach których przedsiębiorca może nałożyć karę w swobodny, dowolny sposób.

Warto pamiętać, że dochodzenie dalszego/dodatkowego odszkodowania w przypadku wyznaczenia kary umownej jest co do zasady wyłączone. Oczywiście strony mogą zgodzić się na dodatkowe odszkodowanie, o czym profesjonaliści konstruujący umowy najczęściej pamiętają.

Dłużnik może domagać się zmniejszenia kary umownej, jeżeli wykonał większość tego, do czego się zobowiązał. Jest to ważne, ale czasem zapomina się o tym w trakcie gorączkowych negocjacji po niedotrzymaniu umowy.

Ostatnią kwestią dotyczącą kar umownych jest konieczność odpowiedniego wyznaczania ich wysokości. Teoretycznie można przecież zażądać kilku milionów złotych za drobne uchybienie, ale taka kara może zostać przez sąd znacznie obniżona – na żądanie obciążonej nią osoby zgłoszone w trakcie postępowania sądowego. Aby uniknąć przykrych konsekwencji, warto określić karę rozsądnie jeszcze na etapie spisywania umowy.

Reasumując – stosowanie kary umownej to praktyczna forma dochodzenia odszkodowania, z tego względu bardzo rozpowszechniona, niekiedy wręcz nadużywana. Pamiętajmy jednakże, że kary umowne mają swoje ograniczenia, których druga strona może być świadoma i które może odpowiednio wykorzystać.

Cezary Młotek
radca prawny
ekspert PZPO

Opracowanie: Redakcja

 

Zabezpieczenia 6/2018

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów bez zgody redakcji zabronione / Zasady użytkowania strony